Kolejny post podsumowujący moje dotychczasowe działania. Dziele się tym, by pokazać Wam, jak ważne jest działanie strategiczne i nieustanna ewaluacja swoich aktywności. Dzięki temu można odpuścić sobie te zadania, które są nieskuteczne i skierować swoją uwagę na te, które przynoszą efekty.
W tym miesiącu to ostatnie takie opisowe podsumowanie. Kolejne przygotuję w odniesieniu do założonych przeze mnie KPI. Przez to będzie to nie tylko podsumowanie moich działań, ale również instrukcja, jak przeprowadzać biznesową ewaluację.
To zaczynamy 🙂
Statystyki
Od początku września systematycznie i regularnie publikuję na blogu artykuły. To poskutkowało wzrostem odwiedzin o 35%. Taki wynik jest dla mnie bardzo ok, choć nie ukrywam, że będę działać dalej, by dotrzeć do jeszcze większej liczby czytelników. O 35% wzrosła też liczba nowych użytkowników. Cieszę się, że mogę pomagać kolejnym grupom copywriterów.
Media społecznościowe
Instagram leży i kwiczy – nic się nie dzieje i mogę to zaliczyć do porażek, ponieważ profil już fajnie funkcjonował, ale niestety, brak czasu spowodował, że musiałam trochę odpuścić.
Facebook. Tu publikuję tylko nowe wpisy i ewentualne kwiatki, gdy wpadną mi takie w ręce. Nie ma się więc czym chwalić, choć z wielką przyjemnością mogę powiedzieć, że zyskałam kolejnych obserwujących i zbliżam się do liczby 700 “fanów” 🙂 Kto wie, może to będzie mój cel na październik?
LinkedIn a tu mogę ogłosić sukces. Publikuję bardzo rzadko i bardzo mało, ale wybieram treści merytoryczne i wartościowe. To spowodowało, że w samym wrześniu przyszły mi stąd propozycje współpracy (tak, przyszły w liczbie mnogiej). I choć mój profil Sfery nie ma zbyt wielu obserwatorów, to propozycje współpracy (również z zagranicy) są konkretnym i wymiernym efektem, których chciałam osiągnąć. Liczbą obserwatorów rachunków nie zapłacę, a wynagrodzeniem ze współprac już tak – więc LinkedIn zapisuję po stronie sukcesów 🙂
Współprace
To skoro już o współpracach mowa… Wrzesień obfitował w zapytania. Wiele z nich zakończyło się na podaniu przeze mnie stawki. Cóż, liczę się z tym. Wiele jednak przerodziło się w fantastyczne relacje biznesowe. Fantastyczne pod tym względem, że doskonale się rozumiemy, mamy wspólne cele i działania ustalamy na drodze dialogu. Takie partnerstwo lubię. Wynika to z tego, że pod względem wyznaczanych sobie standardów nie chodzę na kompromisy, a to powoduje, że rozpoczynam współpracę z osobami, które również kładą nacisk na wysoką jakość tego, co robią.
Takie relacje dają mi satysfakcję i poczucie spełnienia zawodowego i tym bardziej chce mi się pracować.
Zobaczymy, jak rozwiną się te, które dopiero pod koniec września się zawiązały. Trzymajcie kciuki!
Kontynuuję też moją współpracę z Senuto. We wrześniu miałam przyjemność napisać tekst o wciąganiu czytelnika w rozmowę. Znajdziecie go tutaj. Obecnie tworzę kolejny artykuł, ale na razie nie zdradzę, o czym będzie 🙂
Rozpoczęłam też jeszcze jedną współpracę w zakresie gościnnego blogowania, ale to na razie tajemnica… Jak tylko powstanie mój pierwszy tekst i znajdzie się u “gospodarza” na stronie, z pewnością się tym pochwalę.
Grupa Sfera Pisania
Od początku września regularnie publikuję też zadania i ćwiczenia na facebookowej grupie Sfera Pisania. To było dla mnie bardzo ważne zadanie. Grupa skupia fantastycznych, kreatywnych i bardzo utalentowanych ludzi. Nie chciałam ich zawieść, a przez wiele miesięcy grupa była martwa. Od września znów działa, a październik przyniesie nowe… ale nie powiem, co nowego 😉
Niespodzianki
Szykuję serię niespodzianek dla adeptów copywritingu. Bądźcie czujni i obserwujcie ogłoszenia, ponieważ mam w planach przygotowanie dla Was kilku smakowitych kąsków. Będzie też coś dla przedsiębiorców, którzy chcą samodzielnie zarządzać swoją stroną internetową. To będą podstawy, bo zarządzanie i tak radziłabym zlecić profesjonalistom. Mam świadomość jednak, że na początku drogi mało kto może sobie na to pozwolić. Żeby więc nie strzelać sobie w stopę, przygotuję krótkie know-how.
W przygotowaniu również podręcznik dla bardziej zaawansowanych copy. Kto chce? 🙂
Jak tylko odkopię się z najważniejszych i najpilniejszych zleceń, biorę się za swoje pomysły. Trzymajcie kciuki, proszę! 🙂
Mój drugi projekt
Nieustannie też rozwijam mój drugi projekt: www.kumamkase.pl
Tu statystyki jeeeeeeszcze bardziej idą w górę, a liczba odwiedzających rośnie w szalonym tempie. Jestem zachwycona, ale jednocześnie czuję coraz większą odpowiedzialność za treści, które zamieszczam (tak jak i tutaj). Okazuje się, że ten pomysł to był strzał w dziesiątkę, a treści, które publikuję, odpowiadają na pytania i problemy czytelników.
Krótko: Jest wiele dobrego i oby tak dalej. Nie wszystko wyszło i trzeba to naprawić.
A jak Wam minął wrzesień? Co wyszło? Co się nie udało? Jak oceniacie swoje działania?