To, jak napisać dobry tekst seo, jest sporą łamigłówką dla nowych, młodych copywriterów, którzy dopiero zaczynają w branży. Doświadczeni gracze również czasami zapominają o kilku zasadach. Po lekturze tego tekstu każdy swój tekst prawidłowo i skutecznie zoptymalizujesz, a po kilku tygodniach zobaczysz, jak jego pozycja w wynikach wyszukiwania rośnie. To jak napisać skuteczny tekst seo? Zobacz!

Dobry tekst seo opiera się na słowach kluczowych
Zasady seo są bardzo łatwe do opanowania. Trzeba zapamiętać tylko kilka wskazówek. Zdecydowanie trudniej jest wdrożyć je w życie. Dlatego też każdy z opisanych poniżej punktów będzie poparty przykładami. Wystarczy, że przetransformujesz te przykłady na swoją tematykę, a wszystkie Twoje teksty staną się lepsze.
Zanim przystąpisz do pisania tekstu na jakiś temat, zacznij od wybrania odpowiednich słów kluczowych. W pierwszej kolejności określ główne słowo kluczowe. To wokół niego powinna być zorganizowana cała treść.
Tutaj głównym słowem kluczowym jest “dobry tekst seo” i to tę frazę chcę wypozycjonować i tak chcę być odnajdywana.
Główne słowo kluczowe powinno zostać wsparte przez trzy inne grupy słów:
- synonimy;
- słowa uzupełniające;
- słowa kluczowe z długiego ogona.
Synonimy
Wśród synonimów, znajdzie się, w moim przypadku: dobry artykuł pod seo, tekst seo, dobry post seo, artykuł seo na blog itp. Wszystkie krążą wokół jednego – określenia formy pisemnej (artykuł, tekst, post) oraz seo.

Słowa uzupełniające
To takie, które wiążą się z treścią Twojego artykułu, ale nie są jego główną osią. W moim przypadku będą to: zasady seo, seo copywriting, pisanie pod seo, pisanie zgodnie z zasadami seo, seo pozycjonowanie, seo optymalizacja. Organizują się one głównie wokół drugiej części samego tytułu, czyli seo. Ale o tym właśnie jest tekst, więc wszystko jest ok.
Frazy long tail
Słowa kluczowe z długiego ogona to długie i bardzo precyzyjne zapytania, które mają niską konkurencyjność i zazwyczaj są mało popularne, ale przynoszą za to wartościowy ruch, bo trafiają użytkownicy, którzy tego właśnie szukają. W tym przypadku słowa kluczowe z długiego ogona to: jak napisać dobry tekst pod seo, jak napisać wartościowy tekst pod seo, jak napisać artykuł na blog zgodny z zasadami seo, jak zoptymalizować tekst pod kątem seo, w jaki sposób napisać tekst pod seo, jak napisać dobry tekst seo na stronę internetową.
Zobacz, jak konkretne są to pytania. Nie ma wątpliwość, że ktoś, kto wpisze właśnie taką frazę, szuka właśnie takiego tekstu.
Zasady seo – rozmieszczenie i nasycenie słowami kluczowymi
Roboty Google, dla których robi się właściwie “to całe seo”, stają się coraz mądrzejsze i zaczynają wyłapywać nie tylko słowa kluczowe, ale również ich kontekst. Co to oznacza? Napchanie tekstu frazami nie sprawi (choć są wyjątki), że wylądujesz na szczycie wyszukiwarek internetowych. Roboty oceniają (poza frazami) również merytoryczną zawartość artykułu oraz to, czy jest on przyjazny dla czytelników. Jeżeli co drugie zdanie pojawi się wybrana przez Ciebie fraza główna, to zapomnij o tym, że taki tekst zostanie dobrze oceniony. Raczej wyląduje gdzieś baaaaaardzo nisko.
Nasycenie
To, jak często powinno znajdować się słowo kluczowe w tekście, nazywa się nasyceniem. I tak:
- tekst na 500 – 600 słów powinien zawierać daną frazę główną około 3 razy;
- tekst na 600 – 1000 słów powinien zawierać daną frazę główną około 4 – 6 razy.

Widzisz, jak mało! Dziś nie chodzi już o to, żeby tekst składał się z frazy kluczowej i wypełnienia “wodą”. Ma być wartościowy i merytoryczny. Wsparciem dla głównej frazy są wcześniej wymienione, więc jeżeli wszystko dobrze zaplanujesz, to Twój tekst będzie się pozycjonował na 12-14 fraz skoncentrowanych wokół głównej, a jednocześnie nie zostanie potraktowany przez roboty, jako bezwartościowy gniot służący wyłącznie pozycjonowaniu (musi służyć też dostarczeniu wiedzy lub przekazaniu jakiejś wartości).
Rozmieszczenie
Pozostając w temacie zasad seo, trzeba jeszcze pamiętać o rozmieszczeniu głównej frazy i pozostałych, wspierających.
Fraza główna powinna się znaleźć:
- w tytule artykułu;
- w pierwszym zdaniu leadu;
- przynajmniej w jednym nagłówku wyższego rzędu (najlepiej H2);
- przynajmniej raz w tekście.
Frazy uzupełniające (synonimy, długi ogon i pokrewne):
- w jednym nagłówku wyższego rzędu;
- w nagłówku niższego rzędu;
- losowo w tekście, ale wyłącznie w kontekście zarówno tematycznym, jak i gramatycznym, przy czym niezbyt blisko siebie (np. long tail obok synonimu – to nie najlepsze rozwiązanie).
Proste, jasne i konkretne wskazówki, dzięki którym praktycznie już możesz zacząć pisać swój dobrze zoptymalizowany tekst. Ale… poczekaj jeszcze chwilę! Poniżej znajdziesz kilka dodatkowych wskazówek, które dadzą Ci szansę na jeszcze wyższą pozycję w Google.

Dobry tekst seo to również nagłówki
Nagłówki, czyli zmora wielu webwriterów. Jest tyle wskazówek, dotyczących tworzenia nagłówków, że chyba nie da się zmieścić ich wszystkich w tym jednym zdaniu. I chwytliwy, i pod seo, i nie clickbait. O, matko! Stworzenie naprawdę dobrego nagłówka wymaga sporej ekwilibrystyki umysłowej. Artykuł dotyczy jednak zagadnień seo i na tym się skupię. O chwytliwych nagłówkach możesz poczytać w podlinkowanym artykule.
Nagłówek (H1), który realizuje zasady seo ma długość mniej więcej 55 – 70 znaków ze spacjami. Chodzi o jego wygląd w wynikach wyszukiwania. Nie powinien być większy niż 600 px, a to zbliża się do wartości podanej wyżej w znakach.
Musi zawierać Twoją frazę główną. Najlepiej, gdy od niej się właśnie zaczyna. Możesz zrobić wyjątek, gdy ma to znaczenie dla brzmienia tytułu. Jeżeli jednak dobrze brzmi z frazą na początku i pod koniec, to daj ją na początek.

Istotna dla optymalizacji jest również struktura nagłówków.
H1 – to tytuł i tylko on powinien mieć tę wartość;
H2 – to śródtytuły, które dzielą na główne “rozdziały”. W jednym z nich powinna się znaleźć fraza kluczowa;
H3 – to śródtytuły, które zamieszczasz w obrębie całego “rozdziału” (między jednym H2, a drugim H2).
Przykłady z tego tekstu:
H1: dobry tekst seo – jak go napisać?
H2: Dobry tekst seo opiera się na słowach kluczowych;
H3: Zasady seo – rozmieszczenie i nasycenie słowami kluczowymi;
H2 Dobry tekst seo to również nagłówki
itd.
W nagłówkach H2 i H3 powinny się znaleźć słowa kluczowe uzupełniające, czyli synonimy, dodatkowe i long tail.
Rysuje Ci się już struktura Twojego tekstu? No to jedziemy dalej!

Dobry tekst seo to dobra treść
Wspomniałam już o tym, że same frazy i stosowanie się do wytycznych to jedno, a dobry i merytoryczny tekst to drugie. Pamiętaj, roboty ocenią Cię wysoko, gdy dasz wartość. Tekst będzie zabawny/edukujący/wyjaśniający/dający rozwiązanie jakiegoś problemu.
Zastanów się, co Twój tekst daje czytelnikom? Rozrywkę, wiedzę, rozwiązanie problemu? Musi coś wnosić do ich życia. Ten (obiecałam przykłady, to są) daje wiedzę i rozwiązanie problemu – wiesz, jak optymalizować tekst i za chwilę będziesz w stanie zrobić to samodzielnie.
W kontekście optymalizacji duże znaczenie ma długość tekstów. Kiedyś sprawdzały się krótkie formy. Jeszcze 6 – 7 lat temu było wiele zleceń na teksty ok. 1000 zzs (znaków ze spacjami). Obecnie, Google woli dłuższe artykuły. Spokojnie, nawet 10 000 znaków w tekście blogowym jest ok. Sprawdź tylko, czy Twoi czytelnicy są w stanie ogarnąć takie długie formy, ale to sprawa niejako obok.
Przy długich formach znaczenia nabiera odpowiednie sformatowanie tekstu, jego struktura. To nie może być blok literek, bo szybko zniechęcisz czytelnika. O czym pamiętać:
- pierwszy akapit to lead; wyróżnij go, napisz w nim, czego artykuł dotyczy, daj obietnicę rozwiązania jakiegoś problemu;
- resztę tekstu podziel na paragrafy (H2) i mniejsze części (H3); to ułatwi czytelnikowi przeskanowanie wzrokiem tekstu; będzie mógł się określić, czy to właśnie go ciekawi i czy tych treści poszukiwał;
- w przypadku dłuższych paragrafów podziel je na mniejsze części i pozostaw między nimi “światło”; czytelnik trochę odpocznie i nie przerazi się kolosem, jaki mu oferujesz;
- stosuj wypunktowania;
- opublikuj zdjęcia/grafiki/infografiki;
- istotne dla tekstu słowa pogrub, zwrócisz na nie uwagę swojego czytelnika.
Innymi słowy: wartościowa treść, która jest ładnie i czytelnie podana.
Jedziemy dalej (już blisko końca, spokojnie!)

Zdjęcia zoptymalizowane pod seo
Napisałam, by Twój tekst wzbogaciły zdjęcia. Pamiętaj, by je podpisać. Podpis musi się znaleźć w dwóch miejscach: “nazwa/ tytuł zdjęcia” i “tekst alternatywny”. Obydwa te podpisy są indeksowane i mogą wpłynąć na wyniki wyszukiwania. Pamiętaj, by obydwie rubryki wypełnić tak samo. W ten sposób zdjęcie konsekwentnie pojawiać się będzie pod danym hasłem.
Jak je podpisywać? Przynajmniej jedno musi być podpisane za pomocą Twojej głównej frazy kluczowej. Pozostałe należy podpisać synonimami, frazami uzupełniającymi i frazami z długiego ogona.
Linkowanie – ważne a niedoceniane
Bardzo istotne dla pozycjonowania jest linkowanie. Są dwa rodzaje: wewnętrzne i zewnętrzne. Linkowanie wewnętrzne to odniesienie do innych Twoich tekstów, które znajdują się na Twojej stronie. Tak jak ja odniosłam się do artykułu o słowach kluczowych i chwytliwych nagłówkach.
Ważne!
Odniesienie powinno prowadzić do tekstów tematycznie związanych z tym, w którym linkujesz (u mnie się zgadza);
Powinno wystąpić w towarzystwie zachęty do kliknięcia w ten link.
Dlaczego? Bo w ten sposób zachęcasz do przejścia do kolejnego artykułu. Zatrzymujesz użytkownika na stronie, spada Ci współczynnik odrzuceń i masz większe szanse na przekonanie do siebie potencjalnego reklamodawcy lub klienta. Same zalety!
Linkowanie zewnętrzne, to linkowanie do innych serwisów. Zaleca się podpięcie przynajmniej jednego linku. Tylko to wiąże się z ryzykiem, że Twój czytelnik nie kliknie Twojego linku, tylko w zewnętrzny i opuści Twoją stronę.
Jak ja to robię? Gdy opieram się na źródłach, odnoszę się do innych twórców, chcę opisać kogoś, kto wybitnie na to, w moim przekonaniu, zasłużył, to wrzucam link. Jeżeli opisuję własne doświadczenia i dzielę się wiedzą, którą wyniosłam z popełnianych przez siebie błędów, to nie linkuję na zewnątrz. Chyba że do swojego produktu, który dostępny jest na platformie zewnętrznej, a to też co innego 😉

Wtyczka pomoże, ale stosuj ją z głową
Przy optymalizowaniu swoich tekstów pod seo, możesz korzystać z wtyczki Yoast seo. Ja tak robię. Tylko pamiętaj, że jest to dość prosty algorytm i nie wszystko wyłapuje. Jeżeli napiszesz (na moim przykładzie), że Twoje słowo kluczowe to “słowo”, a w tekście zamieścisz wyraz “slowo”, to wtyczka tego nie uzna. Roboty Google już tak, ale wtyczka nie.
Korzystanie z wtyczki i “zapalanie” zielonych lampek nie jest trudne. To spora podpowiedź i naprawdę ogromna pomoc. Pamiętaj jednak, że wtyczka nie wszystko rozumie, nie jest w stanie też zidentyfikować kontekstu i może Cię też zaprowadzić na manowce. Bądź rozsądny przy jej używaniu i zawsze opieraj się na własnej wiedzy, choćby tej, którą tutaj zdobyłeś.
To tyle, koniec! Dotarłeś do tego miejsca. Gratulacje! Teraz pozostaje Ci już tylko przejrzenie swoich wpisów i ich zoptymalizowanie. Powodzenia!
Masz pytania? Napisz do mnie na kontakt@www.sferacopywritera.pl – chętnie Ci pomogę i podpowiem.
Twoja strona firmowa jest “na samym końcu internetów”? Napisz do mnie! Przeprowadzę audyt, przeanalizuję sytuację i wspólnie wprowadzimy ją na szczyty wyników wyszukiwania!